Ciągle migoczą światła ramp
Nie słychać publiczności braw
Opustoszały jest dziś plac
Uliczny teatr tutaj gra
Jeszcze niedawno był tu tłum
Wystarczył wiatr i kilka chmur
Zostałeś ze swą sceną sam
Choć rolę życia miałeś grać
Pod maską dobrze skrywasz ból
Wszak odegrałeś tysiąc ról
Jaki jest koniec dobrze wiesz
Cały makijaż rozmył deszcz
Nie cofniesz czasu choćbyś chciał
Tę prawdę przecież dobrze znasz
Nawet potrójny rwie się sznur
Nie zagrasz odrzuconych ról
Zanim zajdziesz za daleko jeden most
Zanim oczy zgryzie spalonych mostów gęsty dym
Pochodnię w dłonie weź, ludziom dobrej woli światło nieś
Nim zawiłe ludzkie sprawę zejdę w dal
Nim ostatnie zdanie wypowiesz szeptem, ze snu wstań
Pochodnię w dłonie weź, ludziom dobrej woli prawdę nieś
W dramatach ważny każdy gest
Od wielu słów ważniejszy jest
Wyglądasz teraz niczym klaun
Może ktoś balon w rękę da
Nie bajką jest ta moje pieśń
Morału nie doszukuj się
Za stary zresztą jesteś już
Bym baje ci do ucha plótł
Młodzieży naszej piękny kwiat
Choć nie jest pozbawiony wad
Bo język giętki nie od dziś
Napisałem im współczesny mistrz
Nie do nich tej piosenki tekst
Ważne by czyste ręce mieć
Pod dobrym drzewem jakiś bard
Zaśpiewa sobie refren sam
/ Zanim zajdziesz za daleko... / 2x
słowa, muzyka i wykonanie Eugeniusz Kucza
Piosenka powstała w kwietniu 2020 roku podczas siedzenia w domu z uwagi
na pandemię koronawirusa
|